Uff, jak gorąco... Na panujące upały nie ma nic lepszego, niż orzeźwiający deser. Zdecydowałam się na prostą Tarte au citron, którą wzbogaciłam miętą i odrobiną bezy (dla dodania słodyczy). Mięta w kruchym spodzie jest źródłem niesamowitego i niepowtarzalnego aromatu. Tarta ta nie wymaga zbyt wielu pracy i umiejętności. Jednocześnie zachwyca smakiem i aromatem. Spróbuj!
S K Ł A D N I K I :
Ciasto (blacha o śr. ok. 30 cm):
- 3 szklanki mąki
- 5 łyżek cukru
- 3 żółtka
- 150 g masła
- 3 łyżki zimnej wody
- szczypta soli
- pół szklanki posiekanych liści mięty cytrynowej (pieprzowa też może być)
Masa:
- 200 ml soku z cytryny
- 4 jajka i 2 żółtka
- 200 ml śmietany 30%
- 2 łyżki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 120 g cukru
Beza:
- 4 białka
- szczypta coli
- 230 g cukru
P R Z Y G O T O W A N I E :
1. Przygotuj ciasto: mąkę, cukier i masło dokładnie wymieszaj (posiekaj), zrób dołeczek, w którym umieść żółtko, wodę i sól. Ciasto dokładnie zagnieć, dodaj miętę i znowu dokładnie zagnieć. Blachę posmaruj masłem, ułóż w niej ciasto, nakłuj gęsto widelcem, oprósz mąką i włóż do lodówki na 30 min.
2. Po tym czasie przykryj ciasto papierem do pieczenia. W celu uniknięcia "brzuchów" na papier wysyp ok. 2 szklanki fasoli/grochu i delikatnie dognieć ciasto.
Całość (grochu nie ściągamy) włóż do piekarnika nagrzanego do temp. 190 st. C z termoobiegiem na 15 minut.
3. Przygotuj masę: cukier rozpuść w soku cytrynowym, dodaj śmietanę i całość zmiksuj. Cały czas miksując, ostrożnie dodawaj śmietanę, następnie jajka i żółtka (po jednym). Pamiętaj o nieprzerwanym miksowaniu! Na sam koniec dorzuć mąkę i proszek do pieczenia, miksuj jeszcze przez kilka minut. Nie przestrasz się, jeżeli masa będzie "wodnista" ;) Na pewno zetnie się pod wpływem temperatury.
4. Gdy minie czas określony w punkcie 2, wyjmij ciasto z piekarnika, ostrożnie wlej masę i piecz jeszcze przez 18 minut w temp. 190 st. C (grzanie góra-dół).
5. Przygotuj bezę: ubij białka z solą, następnie dodawaj cukier (po jednej łyżce). Ubijaj do całkowitego rozpuszczenia cukru.
6. Gdy minie czas z punktu 4, wyjmij ciasto z piekarnika i ostrożnie przełóż na nie masę bezową. Piecz przez ok. godzinę w temp. 140 st. C (termoobieg).
7. Gdy beza stanie się chrupka, złocista i popękana, wyjmij placek z piekarnika i oprósz startą skórką z cytryny.
bon appétit!
Wygląda pysznie
OdpowiedzUsuńAle ona apetycznie wygląda! Zjadłabym
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Cześć Kaja
O Twoim przepisie i blogu dowiedziałam się z programu Pani Ewy-zainteresował mnie przepis na tartę z dodatkiem mięty,ponieważ wielu moich znajomych-w tym ja sama-uwielbiamy miętę..Chciałam zapytać się,czy można dodać do ciasta suszoną miętę?:-? Dziękuję za odpowiedź.Pozdrawiam serdecznie oraz gratuluję udziału w programie Pani Ewy
Małgosia
OdpowiedzUsuńNie robiłam tarty na suszonej mięcie, ale na Twoim miejscu pokombinowałabym:
Usuń1. Dodałabym tylko suszoną mietę lub...
2. ...wcześniej bym ją trochę namoczyła w wodzie, żeby nadać jej odpowiedniej tekstury.
Myślę, że wiesz, co mam na myśli ;)
Podziel się proszę wynikami tego małego eksperymentu
Całusy!
Witam..Tarta wg Twojego przepisu z suszoną miętą przepyszna
Dałam 4 łyżeczki suszonej mięty do ciasta i wyrobiłam..Ciasto w smaku pyszne,orzeźwiające.Przerobiłam Twój krem cytrynowy na jagodowy ;) Całość pasuje do siebie.Pozdrawiam serdecznie.Buziaki
Usuń